karnawał trwa w najlepsze :) Po opis i zdjęcia wesołej menażerii sięgnijcie koniecznie tutaj.
Wprawdzie po balu znaleźliśmy w zeszycie notatkę, że wredna panna Hyde znowu sobie używa - "Ela przejawiała trochę trudnych zachowań, jej strój uległ zniszczeniu", ale co robić? Chcielibyśmy bardzo wygnać Hyde, gdzie pieprz rośnie, a zostać tylko z kochaną panną Jekyll, która się nie kiwa, nie trzęsie, nie zapowietrza, nie drze na sobie strojów karnawałowych, nie zjada bluzeczek.... Tylko jak to zrobić? Stado koni i królestwo pszczół za dobre rady...
A tu zamyślona Panna Bzz:
Urocza Pszczółka:) Zupełnie nie widać konszachtów z Hydem:)
OdpowiedzUsuńPrawda? I oby zawsze tak było :) Nie ma co narzekać, bo jednak trudnych zachowań jest mniej niż bywało.
UsuńTeż ci ładnie wyszedł strój:):):)
OdpowiedzUsuńMerci :)
Usuń