poniedziałek, 31 grudnia 2012

Światełko w tunelu?

Fakt nr 1: Dwa tygodnie temu całkowicie odstawiliśmy Kepprę i Ela pozostała bez leków przeciwpadaczkowych.
Fakt nr 2: Odstawiona poprzednio (już dawno) Depakina wyzwoliła Elę z pewnego rodzaju otępienia.
Fakt - niefakt, bo to młody lek: Keppra nie powoduje tego rodzaju otępień (dlatego zresztą została Eli dana), acz żaden p/padacz  nie jest obojętny dla zdrowia i rozwoju...

A teraz: to be(lieve) or not to be(lieve)?

Od kilku dni obserwuję (poza glutami do pasa, ale to szczegół niegodny uwagi :) pewną istotną zmianę w Córeńce. Jakby kolejne obudzenie świadomości. Piszę to mocno niepewnie, sprawa chwiejna, ale pojawiły się niepokojąco radosne tropy....
Przed Wigilią kupili z tatą chojocka. Kiedy przyszło do montowania, okazało się, że super-ultra-hiper stojak do drzewka ma starcze dolegliwości i tata gwałtownie potrzebuje śrubokrętu, matka wyszła, została latorośl, przed którą - ze zrozumiałych względów - szafka z narzędziami pozostaje terra incognita. Ale była otwarta, bo - ze zrozumiałych względów - czegoś w niej tata szukał. Zaryzykował. Podał marszrutę i opisał położenie pożądanego utensilium. Korygował odstępstwa. Żeby nakierować używał nazw przedmiotów i kolorów. I.... szybko dostał, czego chciał. Hm.
Dwa dni temu Ela całkowicie samodzielnie ubrała skarpetkę (duże osiągnięcie), ale nie w stopnym ocieplaczu rzecz. Rzecz w tym, że po fakcie rozpromieniła się z zachwytu nad swoją genialnością i popatrzyła na mnie czekając na oklaski (sąsiedzi świadkiem, że były :)
Dziś jadła pierogi ze szpinakiem. Poproszona (prawa dłoń objęła lewy nadgarstek = gest "pomóż") pokroiłam. Mikrus spałaszował i natychmiast mocno zastukał końcówkami zebranych palców obu dłoni o siebie (gest "jeszcze"). Dołożyłam. Elka wzięła łyżkę i widelec i - popatrując to na talerz, to z triumfalnym uśmieszkiem na mnie - zaczęła niby kroić. Niesłychane! Przypadki? Ufo? To be(lieve) or not to be(lieve)?
That is the question...

3 komentarze:

  1. To be(lieve)Mom, to be(lieve), of course!!!
    BĘDZIE CORAZ LEPIEJ!!!
    Noworoczne serdeczności i życzenia, aby to światełko sukcesywnie i zauważalnie zwiększało swą moc!
    Buziaki dla Dzielnej Eliszki!

    OdpowiedzUsuń