środa, 15 lutego 2012

Turnus w Neuronie

W niedzielę przejechałyśmy pół Polski i od poniedziałku Elka ćwiczy od świtu do zmierzchu z przerwami na jedzenie i lepienie bałwana. Znów nie mam aparatu, więc na razie linki do zdjęć dwóch bardziej egzotycznych zajęć krasnala. Godzinna gimnastyka w kombinezonie - zamiast uroczych dziewczynek wystarczy sobie wyobrazić Elcię -> tutaj , a pająk jest tu. Na obu stronach jest pokaz slajdów ładnie pokazujących na czym polegają w/w terapie. Reszta nie wymaga specjalnego pokazywania: gimnastyka wspomagana jest masażem i hipoterapią, a na zajęciach z logopedą, pedagogiem, terapii zajęciowej i terapii ręki Elcia ćwiczy małą motorykę i funkcje umysłowe. Do tego jeszcze integracja sensoryczna, zajęcia z psem i uff, uff - trochę czasu na zabawę. Choć to "uff uff" nie bardzo na miejscu, bo Ela lubi ćwiczenia, nie odbiera ich jako męczarni czy ciężkiej pracy, a jak się trochę zagadam z terapeutą to mnie wygania - robi "pa, pa" wyraźnie dając do zrozumienia kto tu przyjechał się rehabilitować, a kto jest obsługą klienta :)

Taki wyjazd skłania do refleksji o tym, co się zmieniło w ciągu ostatniego pół roku. Bez wątpienia nastąpił przyrost wszystkich umiejętności, ale przede wszystkim bardzo wyciszyły się Eli emocje. Jest spokojniejsza i bardziej skupiona, nie rzuca się na dzieci (sic!), nie szarpie ich. Za to sporo się kiwa i trzęsie - jest nad czym pracować!

2 komentarze:

  1. Ela jest zachwycająca! Trochę z zazdrością oglądam jej postępy, ale z taką pozytywną zazdrością:) Mój synek też ma trisomię 8 chromosomu, tylko że mozaikę, ale i tak do tego cały zestaw wielowadziowy:)Mam nadzieję, że kiedyś będzie potrafił tyle, co Ela:)
    Pozdrawiamy, też z Krakowa:)
    Milena, mama Błażejka
    dla-blazejka.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Milenko, na pewno będzie umiał wiele wiele więcej :) Na tym zdjęciu z bańkami mydlanymi jest tak cudownie zainteresowany światem! Widać, że ciekawy świata chłopak! Złoto! Napiszę do Ciebie na prv

      Usuń